Popularny obecnie architekt Oskar Hansen nie krył swojej niechęci do socrealizmu, jednak w myśleniu Hansena o architekturze można zauważyć wiele podobieństw do socrealizmu .
„Ciągle się walczy z Pałacem Kultury i ustawia wokół niego punktowce, a te punktowce zamiast osłabiać jego działanie, wzmacniają je. Po prostu widać jak stoi król, a wokół niego pachołkowie. Chodzi o to, żeby w stosunku do formy Pałacu postawić formę w kontraście kształtu. Nie wyburzyć, jak to różne pomysły mają różni faceci, tylko normalnie, jak ludzie kulturalni, polemizować z nim”
Te słowa wypowiedział Hansen na temat PKiN, był jego zagorzałym przeciwnikiem. Jednak część ogólnych postulatów Hansena co do jakości i roli architektury jest bardzo zbliżona do tak znienawidzonej przez niego sztuki. Oczywiście nie można mówić o inspiracji socrealizmem i zapewne istnieje wiele gruntownych różnic, jednak warto porównać niektóre aspekty, zwłaszcza, że mają identyczne podłoże – charakter epoki.
Można porównać ze sobą np. krakowską Nową Hutę czy warszawski MDM oraz osiedle Słowackiego w Lublinie czy Przyczółek Grochowski w Warszawie.
- Przestrzeń między budynkami ma integrować mieszkańców, brak ogrodzeń, powszechny dostęp do zieleni, boisk, placów zabaw.
- Kompleks osiedlowy musi być uzupełniony o parkingi, sklepy, szkoły, przedszkola, ośrodek kultury, etc.
– Koncepcja Hansena zakładała jednak powstanie dwóch stref: obsługującej i obsługiwanej, gdzie strefa obsługiwana miała być całkowicie spokojna oraz miał być w niej wyłączony ruch kołowy.
- Nieprzewidywanie przestrzeni na jakikolwiek kościół – pojawienie się takowego zaburzało formę całości. Nową Hutę zbudowano w okolicy czterech małych kościołów, natomiast na terenie nowego osiedla nie przewidywano wybudowania nowego, dużego od podstaw, powstał on dopiero po ponad 20 latach od zbudowania dzielnicy, zaś na osiedlu Słowackiego po ponad 30 latach.
- Duże założenia dla dużej ilości ludzi – zarówno założenia socrealistyczne, jak i dwa sztandarowe projekty Hansena to wielkie skupiska ludzi, z czego wynikają małe, często słabo doświetlone mieszkania. Mimo to są podobnych rozmiarów w myśl zasady „każdemu po równo”, jednak Hansen urozmaica je, pozwalając na to, aby wnętrza były całkowicie przekształcalne.
- Idea równości – przeciwna konsumpcjonizmowi Zachodu.
- Koncepcje, które nie biorą pod uwagę prywatnej własności – komuniści w latach 50. nie przejmowali się specjalnie własnością prywatną, stąd aby wybudować Pałac Kultury, wyburzono około 30 tysięcy nadających się do życia/odbudowania/odremontowania izb mieszkalnych, a ziemię zawłaszczono, a Oskar Hansen głęboko wierzył w swój Linearny System Ciągły, który miał połączyć polskie góry z wybrzeżem czterema pasmami zabudowy.
Łatwo zauważyć, że owe cechy wspólne dotyczą tylko dużych założeń, ich ogólnej formy i współgrania ze zbiorowością ludzką. U Hansena w zbiorowości podzbiorem jest jednostka, zaś w socrealizmie jednostka się rozmywa. Nie można oprzeć się wrażeniu, że pomysły Hansena na jego projekty były możliwe, ponieważ tworzył w takim, a nie innym ustroju – sam mówił o Polsce, że jej „teren, tak jak jest fatalny dla konsumentów, tak zarazem jest najwspanialszym terenem dla twórców”. Socjalizm był motywacją do budowania dużych osiedli, powstawania udogodnień dla mieszkańców i gwarantowania ludziom lepszego życia. Hansen świetnie się w tym ustroju odnalazł i próbował go kreatywnie przetworzyć.
Bibliografia:
Oskar Hansen, Ku Formie Otwartej, Warszawa 2005
Oskar Hansen, Zobaczyć świat, Warszawa 2005
Marcin Semeniuk, Forma otwarta w twórczości różnych architektów, Budownictwo i Architektura 11/2012
Filip Springer, Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach, Kraków-Warszawa 2013