Lata pięćdziesiąte to czas wielkich projektów takich jak MDM i Nowa Huta, a także mniej znanych, jak Nowe Tychy, których pierwsze osiedle o roboczej nazwie „A” zostało wybudowane w stylu socrealistycznym.
W 1949 roku pod przewodnictwem architekta Romualda Peńkowskiego rozpoczęto prace nad planem regionalnym Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, który przewidywał deglomerację części ludności i przeniesienie niektórych zakładów przemysłowych na tereny położone wokół zurbanizowanej aglomeracji o dużym zagęszczeniu uciążliwych obiektów przemysłowych. Nowe miasta i osiedla miały być sytuowane wokół GOP, w obszarach znajdujących się poza zasięgiem eksploatacji górniczej, lecz w odległości umożliwiającej dojazd do pracy w strefie centralnej. Jednym z wytypowanych do rozbudowy i przekształcenia na miasto-satelitę było dziesięciotysięczne wówczas miasteczko Tychy położone w pobliżu kompleksu lasów z jeziorem Paprocańskim. Okolice jeziora miały stanowić naturalne miejsce najbliższego wypoczynku mieszkańców miasta. W planach przewidywano wybudowanie w sąsiedztwie Starych Tychów miasta na 130 000 mieszkańców. Rola nowego miasta miała więc polegać na zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych ludzi pracujących w południowej części GOP, na przyjęciu pewnej liczby zakładów przemysłowych i obsłudze własnego mikrorejonu gospodarczego. Założenia te stały się podstawą dla wykonania planu generalnego miasta. W związku z tak poważną inwestycją, poza argumentami praktycznymi, istotne znaczenie w tworzeniu nowych założeń miał również aspekt propagandowy – w opozycji do czasów przedwojennego kapitalizmu i sanacji, które zgotowały klasie robotniczej złe warunki bytowe, „osiedla i miasta te stanowić miały jednocześnie przykład nowoczesnego budownictwa socjalistycznego, uwzględniającego w pełni wymogi urbanistyki i ekologii współczesnego miasta”.
O rozpoczęciu budowy Nowych Tychów zadecydowała uchwała Prezydium Rządu z 4 października 1950 r.:
„W okresie planu 6-letniego rozbudować m. Tychy do rzędu miast około 30.000 mieszkańców […]. W planie perspektywicznym przewidzieć dalszą rozbudowę miasta Tychy do rzędu miast 100-tysięcznych z uwzględnieniem przejęcia części funkcji centralnych w stosunku do Centralnego Zagłębia Węglowego dla odciążenia Katowic”.
Po uchwale, jeszcze tym samym miesiącu, powstała pracownia projektowa „Nowe Miasto Tychy” przy Oddziale ZOR Gliwice. Głównym projektantem został profesor Politechniki Śląskiej Tadeusz Teodorowicz-Todorowski. W tym samym roku Ministerstwo Budownictwa Miast i Osiedli zleca „Miastoprojektowi” ZOR w Warszawie rozpisanie konkursu rozwiązań alternatywnych, który wygrali Kazimierz Wejchert i Hanna Adamczewska-Wejchert. Zaprojektowali oni generalny plan miasta zatwierdzony 19 marca 1953 przez Prezydium Rządu, na bazie którego opracowywano przez następne lata dokładne plany miejscowe.
Plan ogólny miasta został nakreślony z wykorzystaniem przyrodzonych warunków terenu w oparciu o dwie podstawowe osie kompozycyjne. Jedną z nich, biegnącą z zachodu na wschód, stanowiła średnicowa linia kolejowa przechodząca w głębokim wykopie przez środek miasta, dzieląca je na cześć północną i południową. Drugą oś kompozycyjną stanowił wielki zielony bulwar pieszy biegnący z północy na południe i łączący tereny parku północnego z parkiem południowym, a dalej z parkiem leśnym nad jeziorem Paprocańskim. Na dwóch głównych osiach kompozycyjnych, prostopadłych do siebie, nakreślony został centralny czworobok głównych wewnętrznych ulic komunikacyjnych miasta. Bok tego kwadratu miał długość około jednego kilometra. Wewnątrz tego czworoboku założono właściwe centrum miasta, a każdy jego wierzchołek stanowił jakby centrum każdej z czterech dzielnic śródmiejskich wydzielonych od siebie klinami zieleni. Piątą dzielnicę mieszkaniową stanowił zespół starego miasta wraz z przylegającymi do niego osiedlami „A” i „B”. Na wschód od miasta zlokalizowano tereny przemysłowe. Plan ogólny miasta został w roku 1955 nagrodzony przez Komitet ds. Urbanistyki i Architektury nagrodą I stopnia.
Realizację miasta rozpoczęto w części północno-zachodniej przylegającej do Starych Tychów, w bezpośredniej bliskości stacji kolejowej linii Bielsko-Katowice. W tej części realizacja posuwała się z zachodu na wschód, gdzie kolejno wybudowane osiedla od razu zasiedlali mieszkańcy. Już w roku 1959 budowa weszła na tereny zakładanego centrum miasta. W okresie 1951-1959 wybudowano w Nowych Tychach ponad 25 000 izb mieszkalnych, w których zamieszkało około 40 000 osób.
Ciekawą informacją o tym, jak wyglądała budowa w tamtych latach, może być fragment wywiadu z architektem Andrzejem Czyżewskim, członkiem zespołu Wejchertów:
„Ależ to była przygoda! Rysowaliśmy coś na arkuszu, potem ktoś to zanosił na budowę, nagle setki ludzi zaczynało z tym planem pracować, w ruch szły maszyny i z naszego rysunku rósł budynek, a z budynków cała dzielnica. Huśtawka emocji – duma, że powstaje nasza budowla, ale i obawa, czy się nie pomyliłem w obliczeniach i dom się nie zawali. Koledzy w innych miejscach Polski mogli czuć frustrację, pracowali nad wieloma projektami, a tylko nieliczne realizowano. Nasze były natychmiast urzeczywistniane”.
Projekt socrealistycznego Osiedla „A” powstał pod koniec marca 1951 roku pod przewodnictwem Tedeusza Teodorowicza-Todorowskiego, a w tym samym roku rozpoczęto jego budowę. W związku z budową nowych osiedli następowała powolna modernizacja starej dzielnicy. Otrzymała ona kanalizację i nowoczesne oświetlenie. Pierwsze mieszkania nowego osiedla były już oddane do użytku w 1952 roku, a budowę całości zakończono w 1954 roku. Osiedle „A” zajęło obszar 18,2 hektara i posiadało blisko 4600 izb mieszkalnych.
Osiedle „A” powstało na niewielkim płaskim wzgórku między dwoma strumieniami. Socrealizm w urbanistyce preferował geometryczne plany i założenia osiowe, dlatego osiedle zostało założone na planie prostokąta jako zwarty zespół budynków z wydzielonym w osi symetrii traktem wschód-zachód, zaś prostopadle do tego traktu poprowadzono główny, reprezentacyjny wjazd od dawnej ulicy Lenina (dziś Andersa). Oba te szlaki komunikacyjne spotykają się na placu Pstrowskiego (dziś św. Anny) pełniącym funkcje reprezentacyjne, handlowe i usługowe. Oba trakty dzielą osiedle na cztery części, dwie większe i dwie mniejsze, w których budynki mieszkalne są usytuowane równolegle do ulic, zaś wewnątrz posiadają ulokowane poprzecznie lub równolegle do nich budynki użyteczności publicznej lub inne, mniejsze budynki mieszkalne. Całe cztery części sprawiają wrażenie zamkniętych obszarów posiadających swoje własne podwórza z budynkami użyteczności publicznej, przy czym w istocie tak było, gdyż na osiedlu zaprojektowano i wykonano pełną infrastrukturę socjalną – dwie szkoły podstawowe, dwa przedszkola, żłobek, dom kultury, przychodnię i sklepy w parterach budynków mieszkalnych. Na północ i południe od osiedla, w dolinach strumieni, projekt zakładał tereny sportowe i wypoczynkowe.
Trakt wschód-zachód, dawniej imienia Wincentego Pstrowskiego (dziś ul. Arkadowa), rozpoczynał się od strony zachodniej attykowym budynkiem wzniesionym na arkadowym podcieniu, a zakończony był symetrycznymi budynkami narożnymi z wysuniętymi podcieniami otwierającymi widok na park znajdujący się przed Starym Miastem. Trakt został przedzielony na wysokości 2/5 przez centralny plac, do którego przejście prowadziło przez budynki podcieniowe, identyczne jak budynek zachodni otwierający główny trakt osiedla. Warto zwrócić uwagę na charakter tych budynków, w istocie stoją ona na filarach i są podzielone w parterze na sześć osi – przejazdów i przejść bramnych. Dwie wąskie osie zewnętrzne zostały przeznaczone dla pieszych, następnie dwie szerokie dla ruchu kołowego, zaś trzy wewnętrzne wąskie prowadzą wprost na wejście do klatki schodowej. Pomiędzy filarami elewacji znajdują się łuki odcinkowe z ozdobnym klińcem, a stropy podcieni posiadają geometryczny rysunek w tynku.
Całe osiedle „A” zbudowane jest za pomocą tradycyjnej technologii z cegły, łącznie z gzymsami czy attykami, które były tynkowane. Jako założenie socrealistyczne Osiedle „A” charakteryzuje mniej lub bardziej bogaty detal architektoniczny – gzymsy, pilastry, lizeny, boniowanie, attyki, kolumny, tralki balustrad czy arkady. Idąc od dworca kolejowego, można zauważyć dwa sgraffita: jedno jest kompozycją z nazwą osiedla, a drugie sceną figuralną z robotnikami, zaś od strony skrzyżowania ul. Asnyka oraz ul. Wojska Polskiego znajduje się kolejne sgraffito. Warto także zwrócić też uwagę na specyficzne dekoracje znajdujące się nad częścią przejazdów bramnych i klatek schodowych, a mianowicie malutkie plakiety zoomorficzne w łącznej liczbie około pięćdziesięciu. Znajdują się tu wyobrażenia różnych zwierząt, m.in. słonia, żyrafy, łabędzia, żółwia itd. W podwórzu za budynkiem przy ul. Andersa 11 znajduje się piętrowy budynek dawnego przedszkola z ceramiczną płaskorzeźbą nad wejściem wyobrażającą dzieci i bogatymi zdobieniami w formie profilowań okien i drzwi, gzymsu wraz z fryzem okalającym cały budynek, który składa się z umieszczonych naprzemiennie plakiet płaskich i zdobionych motywem kwiatowym. Niestety część dekoracji została zniszczona i potrzebna jest rekonstrukcja brakujących elementów. W jednym z wnętrz podwórzowych, pomiędzy budynkami o numerach 5 i 3 przy ul. Andersa, znajduje się piętrowy budynek dawnego żłobka, gdzie niszę kamiennego muru w parterze wypełnia rzeźba Stanisława Marcinowa, artysty związanego z ówczesną filią krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Jest to betonowy posąg siedzącej kobiety z dzieckiem u kolan, tematycznie nawiązujący do pierwotnej funkcji budynku.
Centralnym i najbardziej reprezentacyjnym miejscem założenia jest plac św. Anny, który w latach 50. XX w. pełnił rolę reprezentacyjnego centrum miasta. Tu odbywały się m.in. manifestacje pierwszomajowe. Rozpoczyna się on wjazdem od ul. Andersa, gdzie na jego osi symetrii postawiono rzeźbę przodownicy pracy z kielnią murarską w jednej ręce i z modelem budynku w drugiej. Robotnica w sukience i fartuchu to rzeźba autorstwa Stanisława Marcinowa. Budynki po obu stronach rzeźby charakteryzują się zewnętrznymi rampami ze schodami, na których to dopiero rozpoczyna się parter. Wynika to z niewielkiego wznoszenia się terenu w kierunku placu głównego. Plac otacza zwarta zabudowa. Pierzejom nadano charakter reprezentacyjny – budynki mają tu cztery kondygnacje, zwieńczone są przez attyki, w parterach budynków mieszkalnych zaprojektowano lokale usługowe. Pośrodku placu ulokowano fontannę – dokładnie w punkcie skrzyżowania osi, co jest nawiązaniem do barokowych wzorów kształtowania przestrzeni. Dekorację budynków placu stanowią sgraffita autorstwa Zygmunta Acedańskiego, dwa obecnie odnowione po stronie zachodniej: pierwsze przedstawiające ludzi pracy i drugie – przedstawiające młodzież z flagą Polski i logiem ZMP. Po stronie wschodniej sgraffita niestety są nadal nieodnowione: na pierwszym widać ludzi w strojach ludowych reprezentującymi różne kultury (m.in. Azjatę z charakterystycznymi skośnymi oczyma) zjednoczonych pod wspólnym socjalistycznym sztandarem i gołąbkiem pokoju, zaś drugie sgraffito jest kompletnie zamalowane.
Obiekt zamykający centralny plac stanowi niedawno odnowiony Dom Kultury. Jego budynek główny jest pięciokondygnacyjny, dziewięcioosiowy, z ryzalitem wspartym na 10 filarach. Dostawione są do niego po obu stronach dwa czterokondygnacyjne skrzydła zdobione pilastrami, a całość również zwieńczona została attyką. Na dwóch skrzydłach bocznych Domu Kultury przedstawiono dwie płaskorzeźby, na skrzydle zachodnim jest to wyobrażenie robotniczej rodziny z dzieckiem, a na skrzydle wschodnim – wyobrażenie muzyka i tancerki. Płaskorzeźby te wykonali Augustyn Dyrda i Józef Potępa. Na tyłach Domu Kultury znajdują się natomiast dwie rzeźby: przedstawienie górnika autorstwa Stefana Chorembalskiego oraz hutnika autorstwa Jerzego Kwiatkowskiego. W jednej ze szkół znajdującej się na tyłach wschodniej części Domu Kultury znajduje się oryginalna płaskorzeźba przedstawiająca kobiety i dzieci.
Całe założenie osiedla jest bardzo interesujące, gdyż zostało zachowane niemalże w stanie oryginalnym. Można w nim odnaleźć nawet oryginalną stolarkę drzwiową z lat pięćdziesiątych czy też oryginalne okratowania zapleczy parterowych lokali usługowych.
W związku z tym, że w momencie budowania Osiedla „A” oddano do eksploatacji kopalnię Ziemowit w pobliskich Lędzinach, wielu górników podejmujących tam pracę otrzymało mieszkanie w Tychach. W nazwach pojawiających się na osiedlu eksponowano ten fakt, górnik był patronem głównego placu i ulicy, a w Domu Kultury działało Kino Górnik. W latach 60. XX w. postanowiono nazwać całe osiedle Górniczym, jednak ta nazwa nie przylgnęła do miejsca. Sama zaś nazwa Nowe Tychy była nazwą projektową, aczkolwiek nigdy nie stała się formalnie obowiązującą nazwą miasta, a jedynie symbolem rozbudowy dawnego miasteczka Tychy, a właściwie przybudowania do niego nowego miasta. Budowa ta ciągnęła się aż do lat osiemdziesiątych, w związku z czym miasto to jest świetnym przykładem rozwoju technik budowlanych oraz rozwoju koncepcji urbanistycznych i stylowych występujących w odbudowującej się po wojnie Polsce, od socrealizmu do postmodernizmu.
Bibliografia:
Marek Grabania, Nowe Tychy. Miasto-satelita, Katowice 1966
Kazimierz Marczewski, Nowe Tychy – refleksje urbanistyczne, Architektura 1/1956
Kazimierz Wejchert, Nowe Tychy, Tychy 1960
unikatowetychy.pl/pl/etap,1,osiedle-a
pl.wikipedia.org/wiki/Nowe_Tychy
wyborcza.pl/alehistoria/1,134952,14918306,Narodziny_Tychow.html